Agresja,

Choroby obwodowego układu nerwowego i ośrodkowego układu nerwowego, Depresje i nerwice.
Johnson1
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 20 lis 2015, o 15:40

Agresja,

Post autor: Johnson1 »

Chciałbym poradzić sobie z problemami które się pojawiły a kiedyś nie występowały. Dosyć szybko wybucham agresją w sytaucjach nerwowych. W dodatku od jakiegoś czasu zauważyłem, że momentami jakbym się wyłączał. Robię coś ale w tym czasie myślę o czymś innym i po chwili zastanawiam się czy to robiłem czy nie, czasami sprawdzam kilka razy. Coraz więcej też rozpamiętuję jakieś sytuacje, głównie to co robiłem po alkoholu jak się zachowałem, co powiedziałem, boję się że jakoś się skompromitowało. Czy to są objawy jakiejś jednostki chorobowej, jest się czym martwić? Mam 23 lata.
synapsa
Użytkownicy
Posty: 85
Rejestracja: 21 paź 2017, o 13:48

Re: Agresja,

Post autor: synapsa »

Wspomniałeś zdawkowo o piciu alkoholu i dziurach w pamięci.Każde picie alkoholu z zamiarem upicia się to sygnał bardzo poważny a zasadzie już objaw choroby alkoholowej.Sama agresja nie jest samodzielnie jednostką chorobową ale reakcją psychosomatyczną organizmu na brak stymulanta w postaci alkoholu.
Ja wiele Ci nie pomogę.Pomoc leży w Twoich rękach poprzez terapię antyalkoholową.Młodzi ludzie zapijający problemy i w alkoholu znajdują jedyną rozrywkę,zwykle nie dożywają 50-tki.
Teraz masz jeszcze wybór,potem alkohol zawładnie Twoim życiem.
Spróbuj kilku mityngów AA.Może to jest droga dla Ciebie.Samemu nie dasz rady.
Pozdrawiam.
Johnson1
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 20 lis 2015, o 15:40

Re: Agresja,

Post autor: Johnson1 »

Nie zrozumiałeś. Alkohol nie jest problemem jeśli chodzi o regularne chlanie. Raz na dwa miesiące, podczas spotkania ze znajomymi nie uważam za alkoholizm. Bardziej martwi mnie że następnego dnia zdarza się , że mam wątpliwości czy nie zrobiłem czegoś głupiego.
synapsa
Użytkownicy
Posty: 85
Rejestracja: 21 paź 2017, o 13:48

Re: Agresja,

Post autor: synapsa »

No to gdzie tkwi przyczyna agresji?.Nie ma miernika czy ktoś jest chory na chorobę alkoholowa czy nie.Samo picie alkoholu nie oznacza że ktoś jest alkoholikiem.Mniej więcej co dziesiąty pijący, na taką chorobę zapada.Rozpoznaje się ja po pewnych symptomach związanych z samym piciem jak i objawach po odstawieniu alkoholu np.:
1/siadanie do picia z zamiarem upicia się,
2/utrata kontroli nad piciem/po butelce wina dalej nie piję -przykładowo/,
3/szukanie przyjaciół z kręgu osób pijących,
4/dziury w życiorysie po piciu,
5/objawy po odstawieniu alkoholu jak np.chęć zapicia kaca,zapijanie kaca,agresja,lęk,bezsenność,poty itd.
6/objawy kaca są długotrwałe,kilkudniowe.
7/wypieranie się z problemow alkoholowych wobec innych/są przecież gorsi/.
Jeżeli nie masz kilku z w/w symptomów ostrzegawczych, to nie masz choroby alkoholowej.
Nie zrozum mnie źle,nie chcę na siłę zrobić z Ciebie chorego na chorobę alkoholową,chociaż to choroba jak każda inna.
Agresja może wynikać z cech osobowościowych danego człowieka np.choleryk, ale "ten typ tak ma".Ty jak Cię
dobrze rozumiem, masz zachowania agresywne w stosunku do innych/lub siebie/ "na kacu".Więc jest przyczyna i jest skutek.Nie byłoby picia-nie byłoby agresji.Tak to rozumiem.
Ale w jednym słowie,agresja to nie choroba czyli jak jest np. nadmierna, to wchodzi w grę raczej prawo niż medycyna.
Pozdrawiam.
Johnson1
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 20 lis 2015, o 15:40

Re: Agresja,

Post autor: Johnson1 »

Właśnie na kacu jestem spokojny, nie szukam zaczepki, a agresywne reakcje zdarzają się na trzeźwo. Zrobię coś w nerwach i jak już "dojdę" do siebie widzę, że to głupie było. Martwią mnie bardziej stany wyłączenia jakie mam ostatnio. Zrobię jakąś czynność np. w domu i za chwilę nie wiem czy to zrobiłem. A z tych objawów, które podałeś mam 1 może 2.
synapsa
Użytkownicy
Posty: 85
Rejestracja: 21 paź 2017, o 13:48

Re: Agresja,

Post autor: synapsa »

Jeżeli to nie alkohol,to nie sądzę żeby w Twoim zachowaniu była patologia.Jesteś trochę nerwowy, trochę roztargniony.Każdy ma pewne emocje i czasami się "zawieszamy".Jesteśmy ludźmi nie robotami.
Miłego weekendu.
studentka9
Użytkownicy
Posty: 13
Rejestracja: 8 sie 2017, o 07:27

Re: Agresja,

Post autor: studentka9 »

Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba znać umiar.. Ja też byłam niedawno bardzo agresywna, nie umiałam sobie poradzić ze złymi emocjami.. Nie chciałam iść do lekarza, albo brać jakiś silnych uspokajajacych leków. Poszłam wypytać pani w aptece i doradziła nervomix. Jest bez recepty i nie uzaleznia, a rzeczywiście pozwala sie wyciszyć i pomyslec na spokojnie
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post