Czy można przejąć mieszkanie komunalne po śmierci rodziców?

Porady ZUS, Prawo Medyczne, Ubezpieczenia. Informacje dla seniorów
admin. med.

Czy można przejąć mieszkanie komunalne po śmierci rodziców?

Post autor: admin. med. »

Nie istnieje uprawnienie do dziedziczenia prawa najmu w przypadku mieszkania komunalnego. Jednak jeśli się spełnia odpowiednie warunki, można ponownie wstąpić w taki stosunek prawny. Lokal można także kupić na własność - o ile samorząd będzie chciał go sprzedać.

Po śmierci najemcy w jego prawo wstępują członkowie najbliższej rodziny, w tym dzieci, a także konkubent. Ponadto, aby uzyskać tytuł prawny do mieszkania, trzeba w nim stale zamieszkiwać. Z reguły wystarcza zameldowanie się - informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Mieszkanie można także kupić. Aby mieć taką możliwość, trzeba regularnie opłacać czynsz, a lokal powinien mieć uporządkowaną sytuację prawną. Dopiero wtedy można się ubiegać o jego nabycie. Jednak samorządy z reguły niechętnie sprzedają mieszkania o dużej wartości lub znajdujące się w centrach miast, a najemca lokalu komunalnego nie może skutecznie zażądać od samorządu, aby przeniósł na niego prawo własności.

Jeśli samorząd zdecyduje się na sprzedaż, powinien zorganizować przetarg. Odstępstwem od reguły jest m.in. zakup lokalu komunalnego przez najemcę, który zawarł umowę na czas nieoznaczony. Taka osoba ma prawo pierwszeństwa w nabyciu mieszkania.

Prawo pierwokupu ani nabycia nieruchomości w drodze bezprzetargowej nie przysługuje jednak najemcy niesamodzielnego lokalu. Może on jednak startować w przetargu.
Awatar użytkownika
pela
Użytkownicy
Posty: 34
Rejestracja: 30 sty 2017, o 09:07

Re: Czy można przejąć mieszkanie komunalne po śmierci rodzic

Post autor: pela »

Po takim przykrym wydarzeniu jeszcze tyle do załatwiania :(
synapsa
Użytkownicy
Posty: 85
Rejestracja: 21 paź 2017, o 13:48

Re: Czy można przejąć mieszkanie komunalne po śmierci rodziców?

Post autor: synapsa »

Jest nieco inne sytuacja prawna z przed 1991r ,kiedy mieszkanie wydawano na podstawie decyzji Prezydenta Miasta na jednego z małżonków /nie było jeszcze samorządów/.Mieszkanie i działka ziemi przynależna do budynku była własnością skarbu Państwa.W 1991/90?/ roku weszła w życie Ustawa o Samorządzie i budynki tzw.komunalne z mocy prawa stały się własnością gminy.Gminy mogły/powinny/ podpisać umowę najmu z dysponentem lokalu ale w wielkich miastach tego nie zrobiono.Propagowano wykup nieruchomości/tj.prawa użytkowania ziemi w części ułamkowej i mieszkania/ celem szybkiego pozyskania pieniędzy.
Jeżeli wykupiono chociaż jedno mieszkanie powstawały wspólnoty mieszkańców dla celów wyłącznie zarządu nieruchomością.Sytuacja prawna jest taka, jeżeli dziecko zamieszkiwało z rodzicami a ojciec czy matka nie wykupili mieszkania po 1991r.Dziecko jest dorosłe i decyduje o tym czy ma prawo zamieszkiwać czy nie,fakt wczesnego zameldowania i pokrewieństwo.Tj.może mieszkać ale nie jest właścicielem.Gmina może naciskać straszyć wysiedleniem ale nie ma do tego prawa.Zazwyczaj takie procesy przegrywa.Dziecko może powołać świadków,że mieszkało w mieszkaniu z rodzicami.Oczywiście,jeżeli dziecko nie zamieszkiwało z rodzicami,to nie ma żadnego tytułu prawnego aby o tę nieruchomość się ubiegać.
Sytuacje są bardzo,bardzo,bardzo różne.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post