Czemu nie rosnę

Choroby przysadki mózgowej, tarczycy, nadnerczy, jajników.
Gustllik
Użytkownicy
Posty: 2
Rejestracja: 21 kwie 2016, o 10:25

Czemu nie rosnę

Post autor: Gustllik »

Witam. Dziś wróciłem ze szpitala. Leżałem 4 dni na oddziale endokrynologii. Zgłosiłem się do nich w sprawie "czemu nie rosnę". Dodam że od listopada 2014r. nic nie urosłem, do dziś. Mój obecny wzrost to 165cm, a waga to 66,5kg, a wiek to 16 lat 8 miesięcy. Jestem około 1cm poniżej 3 centyla. W szpitalu zrobili mi rtg lewego nadgarstka. Pobierali mi krew (rano, i w nocy pomiędzy 11-1 godziną w nocy, chyba ze 4 razy pielęgniarka do mnie przychodziła. To chyba było badnie ile tego HGH jest). Wyniki tego badania będą za około 2tyg. Wczoraj mi powiedzieli że mój wiek kostny jest taki sam, jak mój wiek życia. Czyli 16,8 roku. A dziś mnie załamali i rozdrażnili tym, iż powiedzieli mi że nasady kości się już zrosły i nie kwalifikuje się do leczenia HGH. Jak to usłyszałem to myślałem że oddział rozniosę.
A więc tak. Chciałbym wiedzieć czy jeśli zrosły się te cholerne nasady, to czy da radę jeszcze urosnąć ? Może jakieś inne leki, ćwiczenia, cokolwiek. Mój ojciec ma 177 cm wzrostu, mama 154cm , a siostra 147cm (u siostry stwierdzono wadę genu czy coś). Nie mówię że mój wzrost to tragedia, ale 165cm to jednak jak dla mnie trochę za mało. Proszę o odpowiedz.

Coś jeszcze ordynatorka mówiła że jakieś psychotropy mogą pomóc. Ale niewiem skąd to wziąść i nawet niewiem jak to się nazywa.

Pozdrawiam, Grzegorz.
dimedicus

Re: w sprawie "czemu nie rosnę"

Post autor: dimedicus »

Do leczenia HGH jest zasadniczo późno,jednak w tym wieku wzrost jeszcze może podskoczyć.Czy urośniesz jeszcze(sądzę że tak)tego nie można medycznie ocenić i nikt nie da sensownej odpowiedzi.Co do psychotropów,to zupełnie o co innego chodziło a na pewno nie o wzrost
Gustllik
Użytkownicy
Posty: 2
Rejestracja: 21 kwie 2016, o 10:25

Re: w sprawie "czemu nie rosnę"

Post autor: Gustllik »

A zdarzały się przypadki że nawet przy zrośniętych nasadach kości dało się urosnąć ?
Dodam jeszcze że u mojej siostry (oprócz wady genu) nasady kości zrosły się w 14 roku życia. Od tego czasu nic nie urosła. Teraz ma 23 lata.
Teraz jak tak myślę (dokładniej) to ona chyba powiedziała że można zastosować sterydy o działaniu psychotropowym. Czy coś takiego. Siostra kiedyś takie coś brała i rosła około 0,3cm/miesiąc, albo 0,3cm na trzy miesiące.
(Mogę jeszcze dodać zdjęcia badań TSH i coś tam jeszcze. Jakby trzeba było podesłać to napisać w poście poniżej, z tym nie ma problemu)
EDIT:
A jednak dodam te wyniki:
(aby powiększyć miniatury należy kliknąć na dane zdjęcie,a żeby jeszcze bardziej to trzeba kliknąć jeszcze raz na już powiększone zdjęcie)
Chciałbym tylko dodać że nigdy nie miałem skoku wzrostu. Przeważnie na rok rosłem 5cm.
Darek@
Użytkownicy
Posty: 1
Rejestracja: 22 kwie 2016, o 14:51

Re: w sprawie "czemu nie rosnę"

Post autor: Darek@ »

Mam podobny problem. Ja mam tylko mamę wyższą o 2cm, a siostry nie mam. I niestety kolega dobrze to ujął: CHOLERNE NASADY.
Mam 163cm wzrostu a waga 61kg.
Da się coś jeszcze jakimiś tabletkami wycisnąć z organizmu ?
carboczar

Re: w sprawie "czemu nie rosnę"

Post autor: carboczar »

Na cuda raczej bym nie liczył,organizm jest niezbadany i różne rzeczy się zdarzają,być może niewielki zaznaczam niewielki wzrost. Na stosowanie leków bym nie liczył,nie stosuje się u pacjentów z takim wzrostem.Pozostaje się pogodzić z tym co jest i liczyć jeszcze na coś.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post