W kraju działa jest tylko pięć poradni pomocy palącym?!

Smutne i śmieszne działania,propozycje zmian w służbie zdrowia
Asystentka

W kraju działa jest tylko pięć poradni pomocy palącym?!

Post autor: Asystentka »

Coraz trudniej o pomoc w rzucaniu palenia. W kraju działa tylko pięć poradni pomocy palącym


Aż 80 proc. palących Polaków chciałoby rzucić ten nałóg, ale statystycznie dopiero przy ósmej próbie odstawienia papierosów udaje im się osiągnąć cel. Zdaniem ekspertów łatwiej rozstać się z nałogiem, gdy połączy się leki i pomoc lekarza. Jednak coraz mniej specjalistów jest zainteresowanych walką z tym nałogiem, bo stawki za takie leczenie są za niskie.

W Polsce działa teraz tylko 5 poradni antynikotynowych, pozostałe zostały pozamykane, bo przynosiły straty. Jedna z takich poradni mieści się przy Centrum Onkologii w Warszawie.

- NFZ za mało płaci za takie leczenie –mówi Magdalena Cedzyńska, kierownik Poradni Pomocy Palącym Centrum Onkologii. - Za pierwszą wizytę, na której trzeba określić plan wychodzenia z nałogu, dostajemy 40 zł. To ma wystarczyć na opłacenie lekarza, pielęgniarki i pokryć koszty prowadzenia gabinetu oraz rejestracji. Nasza poradnia jest deficytowa, ale ponieważ w Centrum Onkologii chcemy udzielać kompleksowej pomocy pacjentom, dlatego jeszcze działa.

Badania pokazują, że jeśli ktoś sam chce rzucać palenie to ma od 3 do 6 proc. szans na powodzenie. Jeśli skorzysta z pomocy specjalisty np.: terapeuty do spraw uzależnień, wtedy jego szanse na to, by wyjść z nałogu wzrasta trzykrotnie.

15 lekarzy na Mazowszu chce pomóc rzucić palenie

Pomóc rzucić palenie może nam pomóc także lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Jednak specjalistów zainteresowanych taką formą opieki jest coraz mniej. Dla porównania na Mazowszu w 2009 r. 193 lekarzy poz w ramach programu profilaktycznego doradzało jak rzucić palenie swoim pacjentom, a w tym roku zaledwie 15! Jeszcze gorzej jest w województwie lubelskim, gdzie zaledwie 3 lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej chce pomagać w rzucaniu palenia swoim pacjentom. Powód jest ten sam, zbyt niskie stawki.

Tymczasem zapotrzebowanie jest ogromne. Papierosy pali około 9 mln Polaków, w tym aż 3,5 mln kobiet. Palenie tytoniu jest główną przyczyną zachorowań na nowotwory złośliwe, głównie raka płuca. Palenie tytoniu odpowiada za 87-91 proc. zachorowań na nowotwór płuca u mężczyzn i 57-86 proc. u kobiet.

Mózg potrzebuje trzech miesięcy na odwyk

To, że ktoś zacznie palić to nie wyraz „słabego charakteru” czy „braku silnej woli lub motywacji”, ale uzależnienie, które trzeba leczyć.

- Łatwiej jest rzucać nałóg, gdy ma się wsparcie specjalisty, który zna psychologiczne podłoże uzależnienia – mówi Cedzyńska . - Samo naklejenie plasterka, który uwalnia małe dawki nikotyny, to dla nałogowych palaczy może być za mało. Terapeuci wiedzą, jakie formy farmakoterapii połączyć, by zmniejszyć objawy zespołu odstawienia. Te są najsilniejsze w ciągu pierwszych kilku dni.

Cedzyńska podkreśla, że nikotyna, jeden ze składników dymu tytoniowego ma duży potencjał uzależniający. Jest substancją psychoaktywną (narkotykiem), która zmienia pracę mózgu, pobudzając go i wpływa na nasz stan emocjonalny oraz fizyczny. To dlatego większość osób po krótkim czasie palenia papierosów odczuwa przymus używania tytoniu i dolegliwości fizyczne, jeśli znów nie zapalą.

Lekarze i terapeuci mogą przepisać także leki na receptę, które działają na ośrodkowy układ nerwowy i zmniejszają objawy głodu nikotynowego oraz uczucie satysfakcji związane z zapaleniem. Lek pozwala łagodzić najczęstsze działania niepożądane zgłaszane przez pacjentów takie jak fantazyjne i niezwykłe sny, bezsenność lub nadmierna senność, bóle i zawroty głowy, zaburzenia smaku, zaparcie lub biegunki.

- Nasz mózg potrzebuje trzech miesięcy by receptory w mózgu, które reagują na nikotynę, przestały być aktywne i przeszły w stan uśpienia – mówi Cedzyńska. – To dlatego tyle trwa terapia. To czas, kiedy trzeba nie tylko poradzić sobie z frustracją, zdenerwowaniem i rozdrażnieniem wynikającym z odstawienia nikotyny, ale także znaleźć motywację i zmienić styl życia, by do nałogu później nie wrócić.

Terapeutka opowiada, że przy rzucaniu palenia najważniejsza jest wewnętrzna motywacja. Jedni nie chcą już więcej palić, bo mają dość zadyszki, gdy biegną do autobusu, komuś urodził się wnuk i chce pozbyć się nałogu, ale są też tacy, którzy chcą przestać palić z powodów ekonomicznych (wolą 400 zł co miesiąc wydawać na inny cel) albo wstydzą się, że jako jedyni w biurze muszą wychodzić z pracy na dymka i nie chcą już dłużej marznąć.

Infolinia by wybrać najlepszą metodę

Jeśli ktoś chce zyskać pomoc przy rzucaniu palenia może zadzwoń pod numer infolinii 801 108 108 działającej przy CO w Warszawie. Tam uzyska informację jaką wybrać najskuteczniejszą dla siebie metodę rzucenia palenia. Tam też może się dowiedzieć, jak lepiej kontrolować samopoczucie oraz lepiej panować nad potrzebą palenia oraz jak skuteczniej przeciwdziałać występowaniu objawów odstawiennych (np. zwiększonego apetytu).

Sylwia Wądrzyk-Bularz, rzecznik Narodowego Fundusz Zdrowia podkreśla, że palacze pomocy mogą szukać także w każdej poradni leczenia uzależnień.
Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska
źródło:
politykazdrowotna.com/13402,coraz-trudniej-o-pomoc-w-rzucaniu-palenia-w-kraju-dziala-tylko-piec-poradni-pomocy-palacym
Awatar użytkownika
Acider
Użytkownicy
Posty: 1
Rejestracja: 24 lip 2017, o 10:54

Re: W kraju działa jest tylko pięć poradni pomocy palącym?!

Post autor: Acider »

Fakt, nie jest za dużo poradni dla palących. Artykuł nic nie mówi o Wielkopolsce, a dobrze wiem, że w Poznaniu na pewno jest jedna, która sprawnie funkcjonuje.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post