Kaszel od 4 tygodni

Leczeniem chorób ucha, nosa, krtani, gardła, narządów głowy i szyi.
monami
Użytkownicy
Posty: 1
Rejestracja: 21 lis 2017, o 20:04

Kaszel od 4 tygodni

Post autor: monami »

Witam,

Mam mało poważny problem jednak dość niepokojący. Kaszlę już prawie od miesiąca. Kaszel nieproduktywny ale uczucie jakby coś zalegało w oskrzelach. Do tego wciąż zimno, nie ważne ile warstw na siebie zakładam na noc, i czasem spontaniczne dreszcze w ciągu dnia. Poza tym nic, żadnej gorączki, żadnego kataru czy bólu gardła. Dwa tygodnie temu po nieprzespanej nocy poszłam do lekarza, osłuchał mnie, jako że nic nie wykaszlywałam dał tylko leki na rozrzedzenie wydzieliny na dzień i hamujące kaszel na noc. W zasadzie po 2 dniach było o wiele lepiej, coś się oderwało może tylko z raz, ale kasłałam mniej, wróciłam do pracy, już nie musiałam brać leków hamujących kaszel. Po tygodniu darowałam sobie te leki rozrzedzające jednak wciąż musiałam co jakiś czas sobie odkaszlnąć i wydawałam niefajne odgłosy. W ten weekend wypiłam napój z lodem i na drugi dzień nie mogłam mówić, i wszystko w oskrzelach wróciło, i zajęło krtań. Wykasłałam też taki zlepek twardy. Wróciłam do lekarza, zrobił badanie krwi, stwierdził ze nie ma zakażenia bakteryjnego i ponownie zalecił rozrzedzanie tej wydzieliny płucnej. Rozrzedzam już cały dzień dzisiaj, robię inhalacje, piję mleko z miodem ale nie ma żadnej różnicy. Mam napady kaszlu kiedy się czuję jakbym się dusiła, a po pół godzinie mówienia boli mnie gardło i mnie oskrzela.

Dziwne bo nigdy tak nie miałam wcześniej. Zwykle kaszel pojawiał się po jakimś przeziębieniu a nie ot tak, a potem przeradzał się w kaszel mokry z wykasływaniem. Zwykle też wygrzewanie się czy wypicie gorącej herbaty pomagało, a tutaj nic.

Czy to że badanie krwi wykazało że nie ma bakterii to jest gwarantowane że nie ma? Czy tylko znaczy tyle że organizm się nie broni? Bo to że się nie broni to wiem, nawet gorączki nie mam, temperatura nawet o pół stopnia niższa niż zwykle. Odpoczynek w zasadzie nic nie daje. Sauna, inhalacje, wygrzewanie, aspiryna, czosnek, nie ma różnicy. Biorę witaminę C codziennie. Ten lekarz nie lubi przepisywać bez powodu antybiotyków, i ja też jestem za tym podejściem, ale jeśli to są bakterie a ja sobie posiedzę w domu te dwa dni i znowu zacznę chodzić do pracy to chyba jeszcze większą krzywdę sobie zrobię. Czy powinnam zażądać antybiotyku?

M.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post