Zaoperowano przepukline,choroba tarczycy,czy jeszcze coś inn

Choroby przysadki mózgowej, tarczycy, nadnerczy, jajników.
pixi
Użytkownicy
Posty: 1
Rejestracja: 13 sty 2016, o 12:29

Zaoperowano przepukline,choroba tarczycy,czy jeszcze coś inn

Post autor: pixi »

Witajcie!
Mam chorego męża, byłam już u tylu lekarzy że straciłam nadzieje na pomoc, dlatego teraz szukam głębiej, może internet i Państwa wiedza i doświadczenie pomogą. Przedstawię poniżej chorobę męża, przydatna dla mnie będzie każda wskazówka bo stoję obecnie w miejscu i nie wiem co robić.
Mąż lat obecnie 52.
Rok 20012
Zaczęły się bóle brzucha, trafił do szpitala na chirurgię z przepukliną. Po badanich nie stwierdzono przyczyny bólów brzucha, zoperowano przepuklinę. Moje podejrzenia co do mężą byly, że mąż choruję na tarczycę ponieważ ja już w tym czasie chorowałam i piąty rok się leczylam.
Po wyjściu ze szpitala udałam się z nim do lekarza endokrynologa.Okazało się że wole jest dosyć dużych wymiarów.
Płaty powiększone o wym: prawy - 28x21x66mm, lewy - 28x23x64mm. Objętość całkowita gruczołu wynosiła 42,4 ml. Struktura echa jednorodna, echogeniczność prawidłowa.
Badania Anty-TPO 14.1 IU/ml.
Dostał leki: Euthyrox N50, a po jakimś czasie dołożono Thyrosan.
Rok 2014
Miał w tym czasie zrobione badanie USG tarczycy i tarczyca zmniejszyła się. Płat prawy: 20x23x62mm, lewy 20x25x55mm. Objętość całkowita gruczołu 29ml. Zaczęły się problemy w zachowaniu, więc po przebadaniu przez neurologa został przyjęty do szpitala na zdiagnozowanie.
Po szpitalu dalej był na lekach na tarczyce i próbowano wprowadzić leczenie Ebixą(brał ją przez 2 miesiące i nic nie dała więc zrezygnowano z tego leku). Zachowanie męża utrzymywało się w normie nie poprawiło się zbytnio ale też nie pogarszało.
Rok 2015
Znowu zaczęły się problemy z brzuchem,również napady lęków, stan depresyjny. Po przeprowadzeniu wszelkich badań w których nic nie stwierdzono, poprosiłam o zrobienie USG tarczycy.Płaty powiększone o wym 29x23x62mm. . Lekarz endokrynolog stwierdził że mąż ma depresję i przeszedł z leczeniem na środki antydepresyjne:Vicebrol, Amitriptylinum, Doxepin. Zaczęła się tracić mowa, coraz mniejszy zasób słów, obecnie mąż wogóle nie mówi zrozumiale, żyje jak w autyźmie. Po ostatniej wizycie u endokrynologa stwierdzono, ze z depresji jednobiegunowej zrobiła się dwubiegunowa.
Rok 2015
Zostałam skierowana do neurologa. Lekarz neurolog ponownie włączył Ebixę do leczenia, która działała bardzo niekorzystnie powodując rozdrażnienie, bieganie i duszności. Zaczęły się problemy z ciśnieniem.
Rok 2015
Leczenie ciśnienia, dalej leki na tarczyce, wszystkie depresanty odstawione bo lepiej bez nich się czuje. Mąż żyje w swoim świecie. Próba wprowadzenia znowu Ebixy kończąca się utratą przytomności, pogotowie zabiera męża do szpitala z podejrzeniem padaczki. Po przebadaniu brak jednoznacznej diagnozy, lekarz stwierdza że jedynie autopsja przyniesie odpowiedź na pytanie co dolega mężowi.
Rok 2015
Od tego czasu zdarzyły się jeszcze 4 takie napady w domu bez leczenia szpitalnego, po takim ataku tak jakby chwytało mężowi lewą stronę. Obecnie ciśnienie się dosyć unormowało choć czasem dochodzi do bardzo niskiego 90 na 50. Jest tylko na leku Betalok Zok 25ml, Tyrosanie i Dopakinie.
Moje spostrzeżenia:
Na bieżąco badan TSH i widze po wynikach które zawsze są w normie, że gdy wynik spada mąż zaczyna się gorzej zachowywać, biegać, spada z wagi, jest bardzo chudy mimo dużego apetytu. Oprócz tego po wyjściu ze szpitala często boli go głowa. Podaje mu Apap. Ma bardzo niski cholesterol. Od paru lat ma zmienne wyniki OB
luty 2015 - OB 43
marzec 2015 - OB 51
kwiecien 2015 OB 63
lipiec 2015- OB 25
sierpien 2015 - OB 39
październik 2015 - OB 2, AST - 30,3. ALT - 4,9, Glukoza - 99, Cholesterol 183

Obecnie dostał też lek: Dicloratto retarol i dosyć dobrze wpływa na niego, nie ma problemów z bólami głowy.
Oprócz tego od lat choruje jeszcze na ZZSK, choroba Bechterewa.
Na obecny dzień mąż żyje w swoim świecie, mam problemy nawet ze sprowadzeniem go po schodach, ma lęki, drgawki takie jakby odruchy po ukłuciu igłą, każda część ciała tak jakby latała w inną stronę, z mowy to tylko zrozumiale czasem mu sie przekleństwo wyrwie, reszta to tak jakby bełkotanie, z wszelkimi potrzebami fizjologicznymi sobie nie radzi, ma dobry apetyt praktycznie cały czas chciałby jeść jest jednak bardzo chudy. Cały czas chodzi, potrafi o 3 w nocy wstać i chodzić po mieszkaniu do wieczora mimo widocznego osłabienia nie potrafi poleżeć spokojnie. Przy jedzeniu często przysypia, wogóle lubi chwile podrzemać żeby zaraz znów wstawać do chodzenia, jeśli sie przewróci nie potrafi wstać. Boli go często głowa, przynajmniej tak wnioskuje z pocierania rękami głowy i lamentowania. Nastrój zmienia się praktycznie z minuty na minutę, potrafi się uśmiechać a za chwile wybuchać złością lub nagle zacząć lamentować i prawie płakać.
dziękuje i pozdrawiam serdecznie
Asia
dimedicus

Zaoperowano przepukline,choroba tarczycy,czy jeszcze coś inn

Post autor: dimedicus »

Czy to są wszystkie badania? jeśli tak,to są kpiny z diagnozowania.Proszę padać szczegółowe wyniki z badania krwi, badania EEG,Tomografie głowy(TK) lub MR,chociaż USG przezczaszkowe.Wg mnie dziwne!
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post