Problemy z miesiączkowaniem

Profilaktyką, choroby żeńskiego układu płciowego, zaburzenia miesiączkowania, antykoncepcja hormonalna, mechaniczna, naturalna, ciąża, niepłodność, nowotwory narządów rodnych, porady intymne
karu22
Użytkownicy
Posty: 10
Rejestracja: 28 lis 2015, o 09:53

Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: karu22 »

Witam :)
Miałam pisać o tym w dziale psychologii ale udam się tutaj, może zacznę od początku:

Około 2 miesięcy temu zrobiono mi krzywdę.. (miał gumkę) pomińmy ten temat, przez te 2 miesiące żyłam w ciągłym strachu i nerwach bo obawiałam się niechcianej ciąży.. wiem że nie jestem na nią gotowa bo mam 18 lat, mam tego świadomość.
W trakcie tych dwóch miesięcy strach i stres był tak silny że miałam napady apatii, senności, nerwów, drgawek, bólu w jajnikach (skurczy), braku apetytu.. schudłam prawie 9 kg. + obrzydzenie do jedzenia, problemy jelitowe i żołądkowe.

22.10.2015 dostałam okresu w terminie spodziewanej miesiączki.. ale był on bardzo skąpy, bałam się że to krwawienie implantacyjne i byłam przerażona, nie jadłam przez kilka dni tej miesiączki. Zrobiłam test który wyszedł negatywny.
Kiedy emocje opadły bo test nie wykrył ciąży 10.11.2015 dostałam plamienia brązowego a od 14.11.2015 do 21.11.2015 okresu.
Zrobiłam w ciągu 3 dni 3 kolejne testy ciążowe które również wyszły negatywne.
Boję się że przez stres zakłóciłam miesiączkowanie.. bo przed miesiączką miałam lepki śluz płodny i po nim miałam jeszcze 3 dni śluzu płodnego, teraz mam śluz niepłodny (gęsty, biały i w środku pochwy)

Boję się każdego zbliżenia z moim partnerem po tym jak ktoś mi zrobił krzywdę.. nie chodzi o to że nie chce się kochać.. nie uprawiam z nim seksu bo nie jestem na to gotowa, tak samo jak na ciąże, ale każde zbliżenia np: petting czy zwykłe dotykanie się powoduje u mnie napad paniki że mogę być w ciąży (pomimo iż nie ma takiej możliwości)
Np: Wczoraj uprawiałam petting (pisałam o tym w poprzednim poście na tej stronie ale spytam jeszcze raz żeby się upewnić)
Najpierw mnie partner pieścił w miejscach intymnych a później ja jego, doprowadziłam go do wytrysku. Nie było kontaktu płciowego, później tylko ja umyłam rączki i wytarłam w ręcznik i miałam kontakt z pochwą kiedy robiłam siku. Po za tym z 30 min minęło po jego wytrysku więc plemniki na mojej ręce już dawno by padły.
Ja wiem że nie ma opcji ciąży ale pomimo tego strasznie się boję.. nigdy z tym nie miałam problemu, dopiero po tym jak zrobiono mi krzywdę.

Mam pytania do państwa, proszę o pomoc i wyrozumiałość bo jest to dla mnie krępująca i trudna sytuacja.. czasem lepiej jest pogadać z kimś "obcym" jeśli tak to mogę nazwać, niż iść do przyjaciółki.. niestety po tym incydencie straciłam paru znajomych.
Dobrze że mam chłopaka który mnie wspiera.
________________________________________________________________________________________________________________

1) Czy przez ten stres mogłam zaburzyć miesiączkowanie? (dodam że wczoraj bolał mnie lekko lewy sutek i trochę pobolewają mnie plecy przy kości ogonowej, to chyba PMS)
2) Stres może powodować też takie objawy jak pisałam wcześniej? Czyli pomijając problemy z okresem: problemy jelitowe, drgawki, bóle głowy, brak apetytu, apatia?
3) Kiedy mogę się spodziewać najbliższej miesiączki? (Gdyby nie było tego wszystkiego i okres byłby w normalnym terminie to powinnam dostać kolejnego już za dwa dni, czekam czy dostanę, mam aktualnie śluz niepłodny)
4) Czy mój strach przed dotykaniem się wynika teraz z problemów o podłożu psychicznym? Wiem że to nie dział psychologii ale proszę o odpowiedz.
5) Czy taki petting jak opisałam jest bezpieczny? Mogę prosić o poradę jak bezpiecznie uprawiać petting?
________________________________________________________________________________________________________________

Dziękuje za chęć przeczytania tego i oczywiście z góry za udzielenie pomocy, idę do ginekologa w lutym i może zapiszę się do poradni psychologicznej. Mam nadzieję że wszystko opisałam czytelnie i jasno, wybaczcie jeśli gdzieś się powtarzam.
Biorę teraz żelazo, oczywiście leki typowe na okres zimowy czyli rutinoscorbin, valerin forte na uspokojenie i espumisan bo tak jak wspominałam wcześniej miałam problemy z jelitami (wzdęcia, bulgotanie, uczucie przejedzenia i takie dziwne uczucie w przełyku.. nie umiem tego opisać, jakby był zapchany)
Bardzo dziękuje za pomoc i poświęcenie czasu!
Meneus

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: Meneus »

Naturalnym jest że różne stresy,nieprzyjemne stany mogą doprowadzić do zmian hormonalnych i zaburzać rytm okresu. Trudno ocenić kiedy powróci normalny rytm okresów to zależy głównie od Pani samej,jak szybko upora się z problemem natury psychicznej i dobrym pomysłem jest kontakt z psychologiem.Podobnie jak z dotykaniem miejsc intymnych.
Oczywiście taki petting jest dobry. Bezpieczny? taki gdzie nie ma możliwości kontaktu vaginy z nasieniem.
karu22
Użytkownicy
Posty: 10
Rejestracja: 28 lis 2015, o 09:53

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: karu22 »

Meneus pisze:Naturalnym jest że różne stresy,nieprzyjemne stany mogą doprowadzić do zmian hormonalnych i zaburzać rytm okresu. Trudno ocenić kiedy powróci normalny rytm okresów to zależy głównie od Pani samej,jak szybko upora się z problemem natury psychicznej i dobrym pomysłem jest kontakt z psychologiem.Podobnie jak z dotykaniem miejsc intymnych.
Oczywiście taki petting jest dobry. Bezpieczny? taki gdzie nie ma możliwości kontaktu vaginy z nasieniem.

Bardzo dziękuje za odpowiedz, strach mnie dobijał.. czyli nie muszę się martwić :) to super. Myślę że bolące sutki są efektem pieszczot z partnerem, jak pan/pani myśli?
Naturalnie że udam się do psychologa i oczywiście do ginekologa na wizytę.
Bardzo mnie uspokoiliście! Dziękuje za informacje i życzę miłego wieczoru.
Meneus

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: Meneus »

Bolące sutki mogą być i od pieszczot ale od zmian hormonalnych czy PMS
karu22
Użytkownicy
Posty: 10
Rejestracja: 28 lis 2015, o 09:53

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: karu22 »

Jeszcze raz dziękuje! Nie wiem jak wyrazić państwu moją wdzięczność :) Robicie świetną robotę pomagając takim osobą jak ja.
Może uda mi się jeszcze wejść do ginekologa w styczniu. Dziękuje
admin. med.

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: admin. med. »

Można polubić nasz portal na Facebook, zaprosić znajomych też do polubienia czy pytać o sprawy zdrowia.
karu22
Użytkownicy
Posty: 10
Rejestracja: 28 lis 2015, o 09:53

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: karu22 »

admin. med. pisze:Można polubić nasz portal na Facebook, zaprosić znajomych też do polubienia czy pytać o sprawy zdrowia.
Pewnie! ^^ Warto żeby poinformować o takiej stronie, niestety w internecie piszą głupoty.. bardzo mało jest forum na którym można się czegoś dowiedzieć, zazwyczaj informacje dają osoby niekompetentne. Cieszę się że tu trafiłam. :)
karu22
Użytkownicy
Posty: 10
Rejestracja: 28 lis 2015, o 09:53

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: karu22 »

Mam jeszcze jedno ważne pytanie, tak jak wspominałam w czasie ostatniego terminu okresu był on skąpy, później dopiero normalny ale po paru dniach (bardziej przesunięcie się okresu i oczyszczanie się pochwy z resztek które nie wyszły w terminie spodziewanej). W trakcie tego "oczyszczania się pochwy" w środku cyklu powinna mieć dni płodne z tego co widzę (ale mogło się coś zmienić przez zaburzenia hormonalne związane ze stresem :/) , mam pytanie:

1) Czy to że jestem gorąca może oznaczać ten stan poowulacyjny? (rano miałam 35,6 a teraz 36,9 pod pachą, pod językiem 37) Martwi mnie to bo tak jak wspominałam uprawiałam petting w piątek i zastanawiam się czy na pewno nie ma możliwości ciąży. Proszę jeszcze raz o potwierdzenie :/ Chyba dramatyzuje, miałam wtedy prawdopodobnie dni płodne.
2) Są jakieś naturalne metody na przyśpieszenie okresu? Wiem że podobno ćwiczenia pomagają, po za tym powinnam się uspokoić jeśli chodzi o psychikę.

- Przestały mnie boleć sutki :) moje piersi są nabrzmiałe, czuję że jestem gorąca i lekko pobolewają mnie plecy przy kości ogonowej + gęsty mleczny śluz - zaczopowany, może dostanę za jakiś czas okresu?
Meneus

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: Meneus »

Wzrost temp występuje po owulacji
ad2 zwykle stosuje się intensywny wysiłek fizyczny, gorąca kąpiel, a z herbatkami ziołowymi bywa różnie czy stosowaniem aspiryny,więc tu nie polecam
Jeśli chce mieć Pani pewność wystarczy zakupić test ciążowy ale nie widzę potrzeby.
karu22
Użytkownicy
Posty: 10
Rejestracja: 28 lis 2015, o 09:53

Re: Problemy z miesiączkowaniem

Post autor: karu22 »

Meneus pisze:Wzrost temp występuje po owulacji
ad2 zwykle stosuje się intensywny wysiłek fizyczny, gorąca kąpiel, a z herbatkami ziołowymi bywa różnie czy stosowaniem aspiryny,więc tu nie polecam
Jeśli chce mieć Pani pewność wystarczy zakupić test ciążowy ale nie widzę potrzeby.

Dziękuje za szybką odpowiedz :) dobrze skoro nie widać sensu testu to sobie go daruje. Ufam państwu. Bardzo dziękuje, już przestaję dramatyzować. Miłego wieczoru.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post