mamdosc pisze:Czy aż tak ,,gwałtowne" objawy są przy ZJD?
mogą
Pisze pan
mamdosc pisze: że żyję raczej w ciągłym stresie
lekarz powinien zlecić lekkie środki uspokajające a drugą sprawą często chorzy przerywają leczenie bo akurat jest lepiej i to jest błąd, trzeba stosować leczenie jeszcze przez 10 dni i dłużej.
A czy takie objawy może dawać celiakia? U mnie w rodzinie była/jest obecna ta choroba. Brzuch boli, codziennie, często, czasem przelewania burczenia i teraz od kilku dni tylko i wyłącznie mniej lub bardziej wodniste stolce
Dziś na śniadanie tylko 2 kromeczki chleba żytniego z masłem zjadłem, trochę obiadu i na kolację zwykłą bułkę, więcej nei dałem rady. Nie mogę w sumie spać, znów strzępki stolca wodnistego, na papierze woda, w stolcu ziarna itp z chleba. Tak jakby skurcze brzucha cały czas. Po południu oczywiście idę do lekarza, ale nie liczę na wiele..
Pan doktor jest na urlopie, a niestety innego normalnego dobrego lekarza w mojej mieścinie nie ma do którego można iść od ręki. Dziś odkąd wstałem w ciągu godziny dwukrotnie stolec - nadal sama brązowa woda. Ból, przelewania itp ciągle, nic nie ustępuje, żadnej poprawy
A jednak się dostałem do gastrologa, dostałem controloc przez 28 dni oraz debretin przez 50. Dodatkowo zlecone badania na przeciwciała hpigg, tsh, cukier, oraz badania kału na pasożyty i lamblie. Póki co tyle..
Piątek i sobota były w miarę ok, ból brzucha zdecydowanie mniejszy, w sobotę brak stolca. A w niedziele znów to samo.. Ból trochę powrócił, a wieczorem ogrom wodnistego stolca, zanim poszedłem do łazienki to tysiąc odgłosów przelewania etc. w momencie mdłości. Po wyjściu przeszło. Wczoraj nadal ból brzucha i brak stolca, dziś rano po przebudzeniu znów trochę takich strzępek wodnistych.