Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Choroby skóry, włosów, paznokci, nowotwory (czerniak złośliwy, rumień guzowaty)
Chorób, przenoszone drogą płciową,HIV
Asystentka

Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Post autor: Asystentka »

Trądzik różowaty – aktualne poglądy na etiopatogenezę i leczenie
Trądzik różowaty jest częstą dermatozą, występującą przeważnie u kobiet i mającą istotny niekorzystny wpływ na jakość życia pacjentów. Obecnie przyjmuje się, że w jego przebiegu mogą przeważać zmiany rumieniowe lub zapalne, a w niektórych przypadkach przerostowe, niekoniecznie stanowiące kolejne etapy nasilenia choroby.
Badania ostatnich lat wskazują, że podstawową rolę w rozwoju rosacea odgrywają zaburzona wrodzona odpowiedź immunologiczna i patologie w obrębie układu naczyniowego skóry. Uwzględnia się również podłoże genetyczne i rolę skórnych, ale nie tylko, patogenów (np. Helicobacter pylori, Demodex). W związku z powyższym zalecane metody terapii uwzględniają działanie zarówno przeciwzapalne, jak i ukierunkowane na pasożyty skórne. Podstawowymi preparatami w terapii miejscowej są metronidazol, kwas azelainowy, antybiotyki, leki przeciwpasożytnicze, takie jak iwermektyna, oraz leki oddziałujące wybiórczo na zmiany naczyniowe. W cięższych przypadkach za leki z wyboru uznaje się obecnie tetracykliny, alternatywnie makrolidy, a w skrajnie ciężkich postaciach izotretynoinę. W związku z bezsprzeczną, co najmniej pogarszającą chorobę rolą promieniowania ultrafioletowego (UV) zaleca się rygorystyczną ochronę przed UV, a także – co również wynika z obserwacji klinicznych – odpowiednią dietę. Wraz z postępem techniki coraz większe znaczenie w leczeniu rosacea mają różnego typu terapie świetlne.
ailana
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 141
Rejestracja: 15 lis 2016, o 12:48

Re: Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Post autor: ailana »

No ja juz nie daje rady..... Nic mi nie pomaga :( Wyprobowałam praktycznie wszystkie kosmetyki z drogerii i aptek..
magda31
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: 19 gru 2016, o 13:00

Re: Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Post autor: magda31 »

Acnerose również?
ailana
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 141
Rejestracja: 15 lis 2016, o 12:48

Re: Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Post autor: ailana »

Akurat tych nie :(
magda31
Stały Bywalec
Stały Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: 19 gru 2016, o 13:00

Re: Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Post autor: magda31 »

A szkoda ponieważ jest to bardzo fajna seria. Polski produkt, możęsz kupić w aptece albo przez internet. Porównująć sklad do innych kosmetyków na trądzik rózowaty to ogolnie jest super poniewaz środek jest naturalny, nie wysusza oraz nie podrażnia. Dodam , ze najlepiej jest stoować serią. Ja mam krem na dzien, krem na noc, płyn no i pastę ( którą sobie nakladam jako maseczkę raz na jakiś czas). Jesli jednak chciałabyś przetestowac jak to dziala to polecam sczegoline krem na dizeń bo super nadaje sie pod makijaz ( wiele kremów które uzywałam wcześniej strasznie się rolowało.....)
ailana
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 141
Rejestracja: 15 lis 2016, o 12:48

Re: Trądzik różowaty – poglądy na etiopatogenezę i leczenie

Post autor: ailana »

A dasz informację o składzie? I gdzie kupię?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post