ForumMedyczne.edu.pl

Około 03.07 spuchła mi powieka, okulista stwierdził jęczmień (kilka dni wcześniej swędziało).
Zrobił także badania (pod mikroskopem/przyrządem) i stwierdził bakterie w obu oczach (rzeczywiście oczy od 1-2 miesięcy mi się rano "ślimaczyły", było trochę wydzieliny).

Leczenie, które zostało zastosowane to:
DO OBU OCZU:
- 2x dziennie biodacyna
- 2x dziennie dicortineff
- zawiesicna floxal na noc

OKO PRAWE (z jęczmieniem) dodatkowo:
- maść maxitrol na dzien 2-3x dzienie w ciągu dnia

Leczenie lekami zacząłem 4.07
Około 14.07 byłem na kontroli. Doktor stwierdził, że jeszcze trzeba to doleczyć (jęczmień nie zszedł w całości).
Zalecenia

OKO PRAWE:
- 2x dziennie biodacyna
- 1x dziennie dicortineff
- zawiesicna floxal na noc
- maść maxitrol na dzien 2-3x dzienie w ciągu dnia
- dodatkowo okłady z rumianku (ciepłe)

OKO LEWE:
- 1x dziennie dicortineff

Dziś jest 21.07.
Czy czas przerwać leczenie i ew. zostawić okłady z rumianku w ciągu dnia?
Do końca lipca nie dam rady udać sie na kontrolę, a nie chcę przesadzić z lekami.

Oko jest w porządku, jedyne co to została gulka/syfek na powiece, zero zwędzenia i innych objawów.

Proszę o wskazówkę.

Najlepiej pytać o pomoc bezpośrednio jakiegoś specjalistę. Ja osobiście polecam klinikę [mod], w której sam się leczyłem. Znają się na rzeczy i potrafią bardzo pomóc.