Zawartość błonnika w diecie a umieralność

Rozpoznawanie, profilaktyka i leczenie chorób wewnętrznych, choroby wieku starszego, choroby zakaźne, układu oddechowego, diabetologia, alergie.
admin. med.

Zawartość błonnika w diecie a umieralność

Post autor: admin. med. »

Duże spożycie błonnika pokarmowego (od 16,4 g/d u mężczyzn i od 14,3 g/d u kobiet) wiązało się ze zmniejszeniem umieralności ogólnej oraz ryzyka zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych, chorób zakaźnych oraz chorób układu oddechowego, a u mężczyzn także zgonu z powodu choroby nowotworowej. Największe korzyści przynosi spożywanie błonnika pochodzącego z produktów zbożowych.
Podsumowanie badania

W tym badaniu kohortowym autorzy zadali pytanie, jaki jest związek między spożyciem błonnika pokarmowego a umieralnością ogólną i z powodu poszczególnych chorób. W badaniu wzięło udział 219 123 mężczyzn i 168 999 kobiet, u których spożycie błonnika pokarmowego ustalono na podstawie wypełnianego przez nich kwestionariusza. Po średnio 9 latach obserwacji stwierdzono u mężczyzn i u kobiet odwrotną korelację między spożyciem błonnika i ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny (wzrost spożycia błonnika o każde 10 g/d wiązał się ze zmniejszeniem ryzyka zgonu o 12% u mężczyzn i o 15% u kobiet), zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych (o 12% i 24%), zgonu z powodu choroby zakaźnej (o 34% i 39%) i zgonu z powodu choroby układu oddechowego (na każde 10 g/d o 18% i 34%). U mężczyzn stwierdzono także zmniejszenie ryzyka zgonu z powodu choroby nowotworowej (na każde 10 g/d o 8%), nie stwierdzono tej zależności u kobiet. Korzyści przynosiło spożywanie dużej ilości błonnika pochodzącego z produktów zbożowych, natomiast nie stwierdzono takiej zależności dla błonnika pochodzącego z owoców.
KOMENTARZ
prof. dr hab. med. Wiktor B. Szostak
Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie

Błonnik (włókno pokarmowe) od dawna uważano za balastowy składnik żywności. Rozumiano przez to, że jego oporność na działanie enzymów trawiennych i pęcznienie w przewodzie pokarmowym zwiększa objętość treści jelitowej, przez co ułatwia wypróżnienia. Ewentualne korzyści dla zdrowia wynikałyby z zapobiegania zaparciu. Późniejsze badania jednak wskazywały, że dieta bogata w błonnik cechuje się innymi jeszcze właściwościami prozdrowotnymi, które trudno wytłumaczyć wyłącznie działaniem balastowym.
Hardinge i wsp. w latach 50. ubiegłego wieku donosili, że stężenie cholesterolu całkowitego w surowicy u wegetarian było mniejsze niż u niewegetarian, co pozostawało w pewnym związku z ilością spożywanego błonnika.1,2
Późniejsze badania potwierdziły to spostrzeżenie, wskazując dodatkowo, że mniejsze stężenia cholesterolu całkowitego wynikają z mniejszych stężeń cholesterolu LDL. W efekcie u wegetarian stwierdzono większy stosunek cholesterolu HDL do cholesterolu LDL, co wyraźnie sugerowało przeciwmiażdżycowy charakter diety wegetariańskiej.

Późniejsze badania wykazały także, że dieta o dużej zawartości błonnika pokarmowego zmniejsza ryzyko zgonu na choroby sercowo-naczyniowe. Niepewne natomiast było, jak dalece wpływa to na umieralność ogólną, co jest szczególnie ważne w ocenie roli takiej diety w ochronie zdrowia publicznego. Sugerowano bowiem korzystny wpływ diety bogatobłonnikowej na ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, chorób przewodu pokarmowego, nowotworów, otyłości i kamicy żółciowej. Wyniki badań były jednak niepewne. Przez długi czas niejasne było także domniemane niekorzystne działanie dużego spożycia błonnika, gdyż hamuje on do pewnego stopnia wchłanianie odżywczych składników pokarmowych. Te wątpliwości mogłoby w dużym stopniu wyjaśnić wykazanie mniejszej umieralności ogólnej w zależności od diety bogatobłonnikowej. Tego zadania podjęli się Park i wsp., przeprowadzając prospektywne badanie kohortowe, którego wyniki zostały w skrócie przedstawione powyżej. W grupie 388 122 mężczyzn i kobiet obserwowanych przez 9 lat wykazano prewencyjną skuteczność diety o dużej zawartości błonnika w stosunku do ryzyka zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Obserwacja ta potwierdza wyniki wcześniejszych badań, ale została dokonana na większej niż poprzednio liczbie osób. Autorzy wykazali także zmniejszające się ryzyko zgonu z powodu chorób infekcyjnych i chorób układu oddechowego, w miarę zwiększania się zawartości błonnika w diecie. Również ryzyko zgonu z powodu nowotworów u mężczyzn było mniejsze. Taka zależność nie zachodziła jednak u kobiet. W konsekwencji ryzyko zgonu z wszystkich przyczyn także spadało w miarę zwiększania się ilości błonnika w diecie, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet.

Powyższe informacje należy uznać za bardzo ważne, dowodzą bowiem raz jeszcze, jak wielkie znaczenie ma sposób żywienia w ochronie zdrowia. Według aktualnych ocen ponad 86% zgonów w Europie jest wynikiem przewlekłych chorób niezakaźnych, które zależą od stylu życia.3 Sposób żywienia uznano za najważniejszą cechę stylu życia. Racjonalizacja żywienia w Europie i w innych krajach rozwiniętych jest nieodzowna dla poprawy zdrowia publicznego.

Komentując badanie Parka i wsp., należy mieć na uwadze, że autorzy oceniali nie tyle wpływ błonnika na umieralność, ile wpływ diety o zróżnicowanej zawartości błonnika pokarmowego, co zresztą podkreślają w dyskusji. Dieta cechująca się dużym spożyciem produktów bogatobłonnikowych (warzyw, owoców, orzechów, nasion roślin strączkowych i pełnoziarnistych produktów zbożowych) z reguły zawiera mniej produktów pochodzenia zwierzęcego. Stąd stosunek składników diety o udokumentowanych właściwościach prewencyjnych do składników, których duże spożycie uznaje się za niekorzystne, jest większy w dietach bogatobłonnikowych.

W kontekście tych rozważań należy przytoczyć stanowisko Amerykańskiego Towarzystwa Dietetycznego (American Dietetic Association), w którym zapisano, że kontrowersyjnym zagadnieniem ciągle pozostaje to, czy suplementy pokarmowe zawierające błonnik wyizolowany są skuteczne w prewencji chorób sercowo-naczyniowych.4 Natomiast prewencyjne właściwości naturalnej diety bogatobłonnikowej są na tyle oczywiste, że normę wystarczającego spożycia błonnika pokarmowego w ilości 38 g przez mężczyzn i 25 g przez kobiety dziennie ustalono w Stanach Zjednoczonych na podstawie badań dotyczących profilaktyki choroby niedokrwiennej serca. Prewencja chorób sercowo-naczyniowych może zależeć od licznych mechanizmów działania diety bogatobłonnikowej. Błonnik wiąże kwasy żółciowe i cholesterol w przewodzie pokarmowym, zmniejszając wchłanianie zwrotne tych związków. W efekcie zmniejsza się ich pula wątrobowa i nasila wychwytywanie przez komórki wątrobowe cząsteczek LDL, z następczym spadkiem stężenia cholesterolu LDL w surowicy. Warzywa i owoce, główne źródło rozpuszczalnego błonnika w diecie, zawierają dużo naturalnych antyoksydantów łagodzących procesy zapalne, co między innymi wyraża się hamowaniem peroksydacji lipoprotein i poprawą czynności błony wewnętrznej tętnic. Rozkład błonnika przez florę jelitową powoduje powstawanie krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, z których kwas propionowy hamuje syntezę cholesterolu w komórce wątrobowej. Poprawa czynności śródbłonka naczyniowego powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego. Hipotensyjne działanie diety bogatobłonnikowej może być także następstwem zmniejszania insulinooporności.

Bardzo interesujące i trudniejsze do wyjaśnienia jest spostrzeżenie autorów omawianej pracy dotyczące zmniejszenia umieralności na choroby infekcyjne i choroby układu oddechowego w zależności od spożycia błonnika. Właściwości przeciwzapalne diety bogatobłonnikowej odgrywają tu prawdopodobnie istotną rolę.
Na podstawie innych prac wiadomo, że duże spożycie błonnika kojarzy się z mniejszymi stężeniami w surowicy markerów procesu zapalnego, takich jak reaktywne białko C, interleukina 6 i czynnik martwicy nowotworów (TNF). To ważne spostrzeżenie Parka i wsp. o mniejszej umieralności na choroby infekcyjne w zależności od spożycia błonnika wymaga jednak potwierdzenia w dalszych pracach.

Niejednoznaczne wyniki uzyskali autorzy co do wpływu błonnika pokarmowego na umieralność z powodu nowotworów. U mężczyzn umieralność zmniejszyła się w miarę większego spożycia błonnika. Takiej zależności nie stwierdzono u kobiet. Przyczyny tej rozbieżności pozostają niejasne. Można jednak założyć, że nie wszystkie typy nowotworów są zależne od żywienia. Również lokalizacja nowotworu może mieć istotny wpływ na taką zależność. Najbardziej prawdopodobna jest zależność rozwoju nowotworów przewodu pokarmowego od spożycia błonnika. Wiązanie karcinogenów i prokarcinogenów przez błonnik, powiększanie objętości masy kałowej i przyspieszanie pasażu jelitowego zmniejsza intensywność i czas oddziaływania karcinogenów na błonę śluzową jelita grubego. Ponadto duża zawartość naturalnych antyoksydantów w diecie bogatobłonnikowej ułatwia zwalczanie wolnych rodników tlenowych. Przynajmniej te mechanizmy mogą sugerować przeciwnowotworowe działanie diety. W odniesieniu do nowotworów o innej lokalizacji prewencyjne działanie błonnika zachodzące w przewodzie pokarmowym nie ma zastosowania. Jedynie ogólnoustrojowe działanie niektórych przyswajalnych składników diety bogatobłonnikowej (np. antyoksydantów) mogłoby tłumaczyć ewentualne hamowanie rozwoju nowotworów. Ta sprawa jednak wymaga jeszcze badań. Park i wsp. badali umieralność ma nowotwory bez uwzględnienia ich typu i lokalizacji. Jak wiadomo, rodzaj nowotworów i ich umiejscowienie wykazują zależność od płci. To może tłumaczyć stwierdzony przez autorów brak zależności zgonów na nowotwory od diety u kobiet oraz istnienie tej zależności u mężczyzn. To ważne zagadnienie wymaga dalszych badań.

Za ważną obserwację należy uznać zmniejszanie się umieralności ogólnej w zależności od spożycia błonnika. Wskazuje to jednoznacznie na prozdrowotny charakter diety cechującej się przewagą produktów pochodzenia roślinnego, w szczególności warzyw i pełnoziarnistych produktów złożonych. Ta obserwacja jest zgodna z bardzo dużą liczbą różnych prac dowodzących zalet diety śródziemnomorskiej i możliwości jej wykorzystania w zwalczaniu epidemii przewlekłych chorób niezakaźnych. Zagadnienie to zostało omówione niedawno w osobnej publikacji.5 Badania Parka i wsp. stanowią mocne poparcie poglądów przedstawionych w powyższej publikacji.

Dla pełnej jasności omawianego zagadnienia należy dodać, że dieta bogatobłonnikowa ułatwia także profilaktykę i leczenie otyłości, a także chorób kojarzących się z otyłością, takich jak zespół metaboliczny i cukrzyca. Dłuższe przebywanie w żołądku żywności bogatobłonnikowej i hamowanie wchłaniania glukozy z jelit zmniejsza poczucie łaknienia, hiperglikemię poposiłkową i w konsekwencji insulinooporność. Przeciwdziałanie diety bogatobłonnikowej tym czynnikom ryzyka może również odgrywać rolę w zmniejszeniu umieralności na choroby sercowo-naczyniowe i umieralności ogólnej.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post